Boliwia, w ogóle Ameryka Południowa, nigdy jakoś mi się nie marzyła. Pewnie że ciekawe miejsca, ale gorąco, pełno robali i innego plugastwa. No i te, jak im tam? Malarie, febry, gorączki krwotoczne czy tam inne sraczki-dziwaczki. Dziękuję, wolę niedźwiedzie w Rosji.
Jednak …