IMAX Aquanaut

Rok temu zdecydowałem, że nadszedł czas aby zastąpić zasłużony, ale i zużyty kombinezon SeaFox. Tym razem postawiłem na coś droższego – zakupiłem dwuczęściowy kombinezon IMAX Aquanaut. Skusiła mnie bardzo niska waga tego kombinezonu i podobno wielka wygoda podczas noszenia. Po roku mogę stwierdzić , że te atuty są niezaprzeczalne. Aquanaut faktycznie jest leciutki, a materiał użyty do produkcji przyjemny w noszeniu. Niestety te zalety bledną w konfrontacji z wadami, które ma ta konstrukcja:

– Delikatny materiał momentalnie się wyciera. Użyłem tego kombinezonu dosłownie kilkanaście razy i rękawy wyglądają jak na fotce poniżej. Kolega, który bywa na rybach częściej, wytarł je zupełnie i musiał oddać ten produkt do krawca aby naszył mu łaty.

– Kombinezon praktycznie od razu przepuszczał wodę podczas deszczu. Mi jedynie trochę dupa zmokła, za to znajomym puszczały także rękawy.

– Kombinezon słabiej chroni przed zimnem niż mój poprzedni SeaFox. Jednak to można mu wybaczyć i założyć dodatkowy polar.

Podsumowując – według mnie kombinezon ten zupełnie nie jest warty swojej ceny. Niby jest wygodny, ale nie spełnia podstawowych wymagań, jak chociażby wodoszczelność czy odporność na zniszczenia.

_imax_1