Pamiętacie relację z Przylądka Horn? W końcu znalazłem chwilę i zmontowałem filmik z materiałów, które udało mi się nagrać podczas tamtej ekspedycji. Niestety korzystałem jedynie z kamerki GoPro, więc jakość dźwięku jest fatalna.

Materiału było tak dużo, że nawet po ostrej wycince zostało 50 minut filmu, a jest to jedynie pierwsza część podczas której łowiłem na spinning. W planach mam zmontowanie drugiej muchowej części.

Rezultat jest mocno amatorski 🙂 Mam jednak nadzieję, że pozwoli oddać klimat tego miejsca.

Miłego oglądania ! 🙂