Koniec sezonu letniego – Hlehle Challenge
Nadeszła jesień, a więc nadszedł czas na małe podsumowanie sezonu letniego oraz stanu Hlehle Challenge. Lipiec i sierpień upłynęły mi […]
Bezzadziory głupku ! – zahaczony ponownie
Ten rok pod kilkoma względami jest dla mnie pechowy. Jednym z nich są wypadki z kotwiczkami. Tyle lat omijały mnie […]
Krótki wypad, długa ryba
To był jeden z tych „wypadów na szybko”, czyli lecimy na świta, 3 godzinki łowienia i rozjeżdżamy się do roboty. […]
Sierpniowe misie
Najlepiej pamiętamy wyprawy, które czymś nas zaskoczyły. Tak było i tym razem – nie spodziewaliśmy się za dobrych wyników ze względu na […]
Wiślany sandacz – wielki i zły
Środek lipca to czas suma, a więc nie zaprzątam sobie głowy sandaczami. Pewnie gdyby ich było tyle co kiedyś, wtedy […]
Misja – muchowa świnka
Tak się złożyło, że zarówno ja jak i tata mieliśmy chwilę w weekend, więc postanowiliśmy wyskoczyć nad wodę (jakżeby inaczej […]
Hlehle Challenge – półmetek
Minęło sześć miesięcy, a więc jestem na półmetku Hlehle Challenge. Jak się sprawy mają? Wynik jak na razie nie jest […]
Boleń biedaczysko
Chyba każdy z nas złowił rybę z deformacjami, które świadczą o jakimś wypadku za młodu lub kontakcie z większym drapieżcą. […]
Jak łowić sumy i nie stracić palca …
Prawdę mówiąc nie słyszałem żeby ktoś stracił palec łowiąc ryby, ale ostatnio zacząłem się zastanawiać czy to na pewno niemożliwe. […]
Feederowe zakończenie sezonu z przytupem !
Koniec czerwca to już wyczekiwanie na sezon sumowy. Jednak Hlehle Challenge samo się nie zrobi, więc dalej atakowałem z feederkami. […]