Kruszynka
Kruszynka

Podsumowanie wędkarskiego sezonu. Tym razem na tapetę biorę rok 2012, który był bardzo specyficzny. Dlaczego? Złowiłem bardzo mało ryb, ale mimo wszystko był to jeden z bardziej udanych sezonów w historii. Gdyby był lepszy ilościowo to pewnie wysnułbym tezę, że z rybami u nas w kraju nie jest źle … niestety tak nie jest. Udało mi się po prostu przechytrzyć wiele okazałych niedobitków, nic więcej. Dlatego, mimo wielkiej satysfakcji, wniosek mógł być tylko jeden – stare ryby niedługo znikną w ten czy inny sposób, a następnych pokoleń nie widać …
W tym mizernym obrazie jeden gatunek mocno zdominował moje połowy – był nim sum. Ryb tych złowiłem całkiem sporo, zazwyczaj kilka na wyjazd. Zdarzyła się nawet „orgia” podczas, której złowiłem 9 ryb z ręki, co totalnie przeczyło wielu legendom, że tylko trolling działa. Chociaż zazwyczaj, to własnie trolling był skuteczniejszy.

Nad wodą byłem 62 razy.

Gatunek Ilość ryb Największe (cm) Uwagi
Pstrąg potokowy 66 65 Cztery powyżej 60 cm
Sum 50 221 Cztery ryby 200+ w tym dwie po 221 cm
Szczupak 11 126 Dwie 120’ki
Sandacz 10 80
Kleń 8 58
Tęczak 6 50+ Spod lodu
Lipień 3 38
Boleń 2 80  Z ręki na bezsterowca
Płoć 2 20
Brzana 1 37

 

sum_wm
szczupak_wm
pstrag_wm
klen_wm
bolen_wm

Podsumowanie sezonu 2013 –>

<– Podsumowanie sezonu 2011