Parter – królestwo Marcina

Miała to być walka o zwycięstwo w turnieju Bellatora, ale ze względu na kontuzję przeciwnika (Patricky Freire), Marcin Held stoczył walkę zastępczą z Nate Jolly. Raczej nie spodziewałem się innego scenariusza niż szybkie zwycięstwo naszego rodaka. Niespodzianki nie było i Marcin wygrał przez balachę w pierwszej rundzie. Przekozak 🙂

Inne ciekawe walki.

1. Finał turnieju wagi ciężkiej: Blagoi Ivanov VS. Aleksander Volkov
Nie miałem pojęcia kto wygra. Niezniszczalny Bułgar Ivanov, który jeszcze nie tak dawno walczył o życie po awanturze, w której otrzymał pchnięcie nożem, czy może bardzo solidny Rosjanin. Jednak to ten drugi zakończył walkę na swoją korzyść w drugiej rundzie przez duszenie zza pleców.

2. Tito Ortiz vs. Alexander Shlemenko
Byłem przekonany, że Rosjanin szybko pojedzie legendarnego emeryta. Jednak okazało się, że walka ta miała nie tylko wymiar marketingowy – wielkie zaskoczenie i Tito wygrywa przez trójkąt rękami.

3. Walka o tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej: Will Brooks vs. Michael Chandler
Ciekawa walka z dodatkowym smaczkiem dla polskiego kibica – Michael pokonał naszego Marcina Helda kilka lat temu w drodze po wygraną w turnieju Bellatora. Jednak Marcin od tego czasu zrobił wielkie postępy (szczególnie w stójce) i sam zmierza po wygraną w turnieju. Jeśli mu się to uda to zmierzy się z mistrzem Bellatora. Tyle, że w tej chwili będzie nim nie Michael Chandler, a Will Brooks, który wygrał tę walkę przez niejednogłośną decyzję sędziów po 5 rundowej batalii.

4. Finał turnieju wagi półciężkiej: Quinton Jackson vs. Muhammed Lawal
Następny legendarny emeryt vs. młody wilk. Jednak tym razem wilk już jakiś czas temu pokazał, że zęby to może ma i ostre, ale nie zawsze sprawnie się nimi posługuje. Za to Quinton, mimo swojej długiej historii w MMA, nadal jest głodny zwycięstw. Walka wyrównana i na koniec opinie były podzielone co do zwycięzcy. Sędziowie zadecydowali, że to Jackson uniesie ręce w górę.