Klątwa pierwszego rzutu
Wierzycie w klątwę pierwszego rzutu? A może jej nie znacie? Chodzi w skrócie o to, że jeśli złowimy rybę w […]
Sierpniowe misie
Najlepiej pamiętamy wyprawy, które czymś nas zaskoczyły. Tak było i tym razem – nie spodziewaliśmy się za dobrych wyników ze względu na […]
Wiślany sandacz – wielki i zły
Środek lipca to czas suma, a więc nie zaprzątam sobie głowy sandaczami. Pewnie gdyby ich było tyle co kiedyś, wtedy […]
Ostatni wiślany sandacz sezonu 2014
Jakoś nie miałem serca do łowienia sandaczy tej jesieni. Jednak od czasu do czasu ciągnie wilka do lasu, czyli wiślaka nad […]
Wielki wiślany wilk oraz sumowe ostatki
Liczba sumowych brań spadła we wrześniu dość mocno w stosunku do lipca i sierpnia, więc powoli motywacja zaczynała zanikać , […]
Wiślane sandacze – jesienna dłubanina
Nastała jesień i skończyło się wiślane sumowanie. Jeszcze kilka lat temu czekałem z utęsknieniem na sandaczowe żniwa. Odliczałem dni aż […]
Sumowe zloty: bolenie i sumy (2013)
Co zlot to inne miejsce spotkania, ale tym razem dla odmiany to koledzy wytypowali punkt zborny. Miejsce dobre na zasiadkę […]
Nieformalny dzień ojca – rekordowy sum
Sezon sumowy uznaję za zakończony, więc czas na relacje z najciekawszych wyjazdów i na podsumowania. Kilka tygodni temu udało się […]
Sumowe zloty: drugi raz w 2012 – poprawka
Bardzo udany poprzedni zlot zachęcił nas do zrobienia powtórki. Znowu zaatakowaliśmy z trzech jednostek w podobnych składach. Jedynie u mnie […]
Sandacze, a presja wędkarska / rybacka / kłusownicza
Wędkarze ciągle narzekają, że nie ma ryb i … to jest prawda. Znaczący spadek pogłowia sandaczy można obserwować od dawna […]